chciałam się z Wami podzielić krótkim świadectwem dotyczącym Kursu finansowego Crown, w którym miałam przyjemność uczestniczyć.
Kurs trwał 10 tygodni i z tygodnia na tydzień dowiadywałam się coraz więcej, nie tylko o finansach wg Biblii, ale również o sobie samej, o moim podejściu do kwestii finansowej. Jest to temat dość często pomijany i niewygodny, ale bardzo istotny i warty zagłębienia.
Co dał mi kurs? przede wszystkim z takich praktycznych rzeczy to umiejętność oszczędzania i mądrego dawania. Zawsze rozdawałam pieniądze na lewo i prawo myśląc, że pieniądze szczęścia nie dają, więc też nie powinniśmy się na nich jakoś nadmiernie skupiać. W końcu to … takie nie duchowe.
Okazało się, że byłam w wielkim błędzie. Ignorancja jest formą ucieczki, która prowadzi na manowce. Niestety byłam ignorantką, ale teraz zamiast dawać ludziom rybę, staram się im dawać wędkę. Nauczyłam się wiele o sobie i nie popełniam już wcześniejszych błędów.
Uważam, że Kurs finansowy Crown, jest to kurs dla wszystkich, ponieważ poszerza perspektywę i pokazuje możliwości, które mogą uratować nawet człowieka.
Nie bądźmy ignorantami.
Ps. Osoby prowadzące ten kurs stwarzają sprzyjającą i przyjazną atmosferę, która powoduje, że człowiek się otwiera i czuje swobodnie, a to pomaga więcej czerpać 🙂